Godzinka

Sobota, 12 stycznia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria trenazer
Godzinka na trenazerku.

Inauguracja trenazera. A raczej

Poniedziałek, 5 listopada 2007 · Komentarze(5)
Kategoria trenazer
Inauguracja trenazera. A raczej treningu na nim, bo juz wczesniej przeciez na nim jezdzilem. W zasadzie nie ma co sie rozpisywac, jezdzilem pod puls, przez godzine. Dlatego dystans nie szokuje, ale za to w miare utrzymywalem zalozony puls.

Pierwszy raz ponad 200km na rowerze...

Niedziela, 1 lipca 2007 · Komentarze(1)
Kategoria wyprawy
Pierwszy raz ponad 200km na rowerze...

Wyprawa za Miedzychod... Do Mierzyna dokladnie. Mialem jechac z 2 znajomymi (Winq i DuraAce) ale DuraAce koniecznie musial zlapac opone jakas i zlamal palec.
O dziwo forma bardzo mi dopisala, pod koniec, po 180km caly czas mialem sile jechac 27 do 31km/h Znajomy niestety gorzej. Ale to pewnie kwestia tego ze ja 2 dni przed wyprawa zrobilem 100km wiec organizm byl przygotowany, a on tydzien nie jezdzil.
No i oczywiscie pod koniec znow mnie zaczelo kolano bolec... na szczescie pod koniec. Bywalo ze bolalo po 25km, a tu po 180 dopiero... No coz. Gdyby nie to kolano to nie byloby 216km a moze 250.

Foto z drogi do Czyśćca:

Rzeczywiscie to byl prawidzwy czysciec, momentami bloto bylo gorsze niz na maratonie w Murowanej Goslinie...

Ogolnie wyjazd sie udal, a co najwazniejsze dowiedialem sie ze jestem zdolny do dlugich wypraw :) Czas pomyslec o 300km i wiecej.